|
Czemu akurat papillon?
.....
Nasze amstaffy wiele lat chowały się z yorkiem. Kiedy zabrakło Pudziana nastała pustka. Psy zrobiły się bardziej leniwe i rozlazłe. Całe dnie głównie spały i ożywiały się tylko na dworze. .....
Długo zastanawialiśmy się jaką rasę wybrać. U yorków jest problem z utrzymaniem włosa na wystawy. Do tego są dziamgotliwe i czasem nieco denerwujące.
Potrzebowaliśmy psa zwinnego, sprytnego, inteligentnego i czujnego, który jeśli coś by się działo, obudzi naszych obrońców!
Do tego musiał to być pies wytrzymały, żeby dorównał im kroku i zwinny, żeby go nie podeptały ;)
.....Właśnie dlatego trafiła do nas Matylda!
Spełniła wszystkie nasze oczekiwania. Wypełniła pustkę po Pudzianie, jest bardzo czujna kiedy trzeba i nie dziamgocze bez powodu. Dobrze dograła się do stada, a nasze kluski od razu łapią że coś się dzieje, jeśli tylko matylda nastawi uszu :D
Bardzo szybka, sprawna i zwinna, dogania amstaffy i na spacerach nie zostaje z tyłu. Bardzo karna i posłuszna, w ogóle nie trzeba się nią przejmować, na pewno da sobie radę. Rzeczywiście jest bardzo inteligentna i lubi pracować z człowiekiem, stara się odgadnąć każdy nasz zamiar i wyprzedzić nasze oczekiwania. Świetnie aportuje i skacze przez przeszkody. Do tego jest wyjątkowo elegancka i dostojna, a jej włos nie jest tak problematyczny w utrzymaniu jak u Yorków, nie ma podszerstka, więc nie ma problemu z lnieniem co pół roku, nie trzeba jej papilotować. Normalnie jak każdy zwyczajny pies wychodzi na dwór załatwiać swoje potrzeby, bez względu na porę roku. .....
Jest to rasa w której zakochaliśmy się od pierwszego dnia jak Matylda się u nas pojawiła!
|