GUARDIAN TEAM FCI - AMERICAN STAFFORDSHIRE TERRIER
ENGLISH VERSION - WELCOME


STRONA PAPILLONÓW ZAPRASZA

CHARAKTER I WYCHOWANIE PSÓW Z NASZEJ HODOWLI

..... Amstaffy to rasa spokojnych psów, ze zrównoważoną psychiką, czym różnią się od pitbulli. Dlatego do uzyskania uprawnień hodowlanych nie wymagają testów psychicznych i nie są na liście ras niebezpiecznych.
.....Ich fenomen polega na wszechstronności i niezwykłej intuicji.
Są to niezwyciężeni i nieustraszeni obrońcy, ale nie mordercy. Instynktownie wiedzą kogo się obawiamy i bez szkolenia bronią członków swojego stada, ale nie krzywdzą przeciwnika jeśli się nie wyrywa.
.....Po pierwsze poniższe obserwacje dotyczą psów z naszej hodowli, ponieważ temperament psa w dużej mierze zależy od tego jak został zsocjalizowany ze światem od szczeniaczka. U nas wszystkie psy są razem, każdy z nich zna swoje miejsce w stadzie i cały czas przebywają z kimś z nas.
..... Ale zacznijmy od początku.
Szczeniaczki są ciekawskie, ale spokojne. Nie szaleją bez przerwy jak owczarki, tylko bawią się z rodzeństwem i rodzicami. Bardzo garną się do ludzi i uwielbiają tulić się do każdego. Na przykład oglądanie telewizji ze szczeniaczkami określiłabym jako "ciepłe" :) Szczeniaczki leżą po bokach, na kolanach, na stopach, a nawet za głową, na poręczy łóżka. Każde miejsce jest dobre, byleby tylko czuć "kawałek" człowieka.
..... Błyskawicznie się uczą, myślę, że nawet szybciej niż owczarki, ale starsze nie lubią bezmyślnie i bez powodu wykonywać poleceń. Potrzebują motywacji w postaci nagrody lub pochwały. Jeśli się komendę uwarunkuje nakazem bezwzględnego wykonania lub gdy jesteśmy zdenerwowani posłuchają się natychmiast.
..... Higieny uczą się praktycznie same. Jak zaczynają chodzić, od razu mama wysyła je, żeby siusiały w psiej toalecie, dlatego wszyscy nowi właściciele tak sobie chwalą maluszki z naszej hodowli. Również z grubszymi potrzebami nie ma problemu. Pieski potrafią szczekać - wymyślają nam - jeśli spóźniamy się ze sprzątaniem. Nawet najmłodszy psiak, na najbardziej zabrudzonym trawniku wszystko ominie chodząc na samych pazurkach i robiąc bardzo zabawną, zdegustowaną minę :)
Starsze mogą długo wytrzymać bez spaceru jak wszystkie bulowate, co jest spowodowane oszczędniejszą gospodarką płynami niż u większości ras. Oczywiście to nie znaczy, że nie mamy ich wyprowadzać 3 razy dziennie, ale w szczególnych przypadkach, kiedy nie zdążymy wrócić do domu na czas, albo poprostu chcemy dłużej pospać, nie będziemy brodzić w kałuży :]
.....Po zakończeniu wymiany zębów, czyli około 5 miesiąca przestają zagrażać naszym meblom, w przeciwieństwie do niektórych ras, które dorastają dopiero w wieku około 2 lat jak np. dalmatyńczyki. W ogóle jeśli mają dużo swoich zabawek, to rzadko się im zdarza pomylić patyk z nogą od stołu, bo patyk jest świeży, pachnie, jest miękki i niepolakierowany.
Z podgryzaniem ludzi nie miewamy problemu i nowi właściciele, jeśli stosują się do naszych wskazówek, również nie mają z tym kłopotu.
..... Nasze asty nie mają prawdziwego instynktu łowczego jak terriery i rasy myśliwskie, ponieważ od maleńka bawią się z kotami i królikiem, którego ganiają, ale nie robią mu krzywdy. Jednak jeśli ktoś będzie je szczuć na inne zwierzęta, szybko nauczą się przynosić np. kotki, żeby zadowolić ukochanego pana.
Starsze asty, jeśli nic się nie dzieje, całe dnie śpią czekając na nasz powrót np. z pracy. Gdy są z człowiekiem wodzą za nim oczami lub chodzą za nim czekając cierpliwie aż nie będzie niczym zajęty, a wtedy zajmują go sobą prosząc o głaskanie i pieszczoty, albo przynosząc zabawkę, smycz, czy w przypadku wiecznych żarłoków - miskę :)
..... Nie są rasą ujadająca bez przerwy jak tylko sąsiad za ścianą upuści łyżeczkę, tak jak niektóre ozdóbki, ale zawiadamiają jeśli ktoś się zatrzyma pod drzwiami.
.....Gdy przychodzi ktoś w gości bardzo się ożywiają, ale nie są agresywne jeśli gościa się nie boimy, co rzadko się zdarza, gdyż mając asta nie musimy się obawiać nieproszonych gości. Nikt nie ryzykuje np. okraść mieszkania w którym śpi amstaff, nawet jeśli nie szczeka, jeśli można zająć się mieszkaniem czy domem sąsiada, gdzie wiecznie ujada yorek, bo do jego szczekania wszyscy są przyzwyczajeni i nikt nie zwraca na nie uwagi. Ogólnie asty lubią gości. Cieszą się, witają i lubią być głaskane. Szybko się uspakajają, ale obserwują gościa nawet jeśli bardzo dobrze go znają. Pozwalają mu na swobodne poruszanie się po całym domu, ale gościowi nie wolno wychodzić. Może im się nie spodobać jeśli ktoś wyjmuje coś z naszych szafek i lodówki, agresywnie wymachuje na nas rękami i nagle szybko zrywa się i biega po naszym domu. W takim wypadku może się zdarzyć, że pies złapie i przytrzyma szaleńca, ale nie zrobi mu krzywdy. Puszcza od razu na nasz rozkaz, chyba że się ktoś strasznie wyrywa.
..... Natomiast dzieci są święte. Asty przejmują nasze uczucia, więc jeśli my uważamy dzieci za coś świętego, to one też je tak traktują. Jednak uważam, że do młodszych dzieci suki lepiej się sprawdzają, ponieważ są bardziej cierpliwe. Ale jeśli ciągle i bardzo ostro krzyczymy, albo bijemy dziecko nie mogę przewidzieć zachowania naszych psów, ponieważ nie miałam z tym styczności.
..... Rzadko może się zdarzyć że pies będzie próbował dominować. Zazwyczaj woli z nami współpracować. Ze szkolenia wiemy na jakie rzeczy nie wolno pozwalać i na co zwrócić uwagę. Trzeba wiedzieć, że wślizgiwanie się nam do łóżka jest formą opieki i nawiązaniem kontaktu ze stadem, a nie próbą zajęcia naszego miejsca. To samo dotyczy zajmowania naszego fotela jak nas nie ma.
Pies pilnując domu pod naszą nieobecność staje się naszym zastępcą, więc zajmuje nasze miejsce.
Dominacją jest gdy warczy jeśli chcemy usiąść i nie daje się zrzucić, oraz kiedy warczeniem wymusza na nas żeby dać mu coś zjeść, albo nie oddaje nam kości czy miski. Takich przypadków jeszcze nie mieliśmy, ale jeśli ktoś z czytających ma taki problem, to radzę udać się na szkolenie, gdyż tylko pracując bezpośrednio z psem i opiekunem można znaleźć błąd w postępowaniu i go naprawić. Oczywiście, jeśli jest to pies z naszej hodowli to prosimy od razu o telefon. Poradzimy, co zrobić lub wskażemy najlepszą szkołę dla psów.
..... Amstafy na spacerze z bassetów zmieniają się w prawdziwe terriery.
Są karne, ale dużo węszą i uwielbiają się bawić. Piłka, patyk czy ganianie za laserkiem, abo innym światełkiem - to ich marzenie. Również bardzo lubią pływać. Dlatego nadają się do każdego rodzaju sportu i we wszystkim starają się być najlepsze.
.....Także świetnie nadają się do szkolenia gdzie dają właścicielom wiele powodów do dumy bo uwielbiają pokazywać, że są lepsze od innych. Uczą się szybciej od np. owczarków i potrafią uczyć inne psy. Znam asta który pracuje w dogoterapii, widziałam program gdzie wykorzystywano jego świetny węch terriera do szukania narkotyków, a upór bula do ratownia osób zaginionych.
.....Z ucieczkami specjalnie nie bywa problemów nawet w lesie, ponieważ nasze psy są zajęte pilnowaniem stada. Jeśli gdzieś odbiegną, same bez problemu wracają, ponieważ mają świetną orientację w terenie.
.....Na spacerach nie zjadają śmieci i nieczystości, ale może to wynikać z tego,
że u nas są karmione BARF'em.

..... Uważam, że jest to rasa fenomenalna. Świetna dla osób lubiących swobodę, spacery np. późno wieczorem lub w nocy i nie przeszkadza im jeśli musimy dłużej zostać w pracy. Lubią dzieci i inne zwierzęta. Za wszelką cenę chcą zadowolić właściciela i są gotowe oddać życie za własne stado. Kochają pieszczoty, zabawę i sport, ale nie muszą codziennie biegać. Same dają znać kiedy chcą troszkę poszaleć. Szybko się uczą i łatwo można je wychować, a dobrze ułożone są najwspanialszym towarzyszem.

..... WYCHOWANIE Szczegóły na ten temat staramy się przekazywać każdemu przyszłemu właścicielowi oddzielnie, pokazując o co chodzi i jak to się robi, dlatego zapraszamy by jaknajczęściej odwiedzali swojego pieska, zanim zabiorą go do domu. Sposób szkolenia, tempo i forma zależą od temperamentu psa i zaangażowania właściciela. Tu podamy tylko kilka podstawowych zasad.
..... Najważniejszą z nich jest konsekwencja. Trzeba uważać, ponieważ bardzo szybko się uczą, również złych rzeczy, a odzwyczajanie jest zawsze cięższe niż uczenie. Nasze psy reagują na "fee" jeśli robią coś złego, albo mają coś zostawić. Dobry efekt daje "kara boska" czyli spadający z nieba lekki przedmiot, kiedy maluszek rozrabia.
..... Są komendy ratujące życie takie jak stój, fee i puść, które uważam że bezwzględnie każdy pies powinien umieć i wykonywać natychmiast. Dzięki nim pies zatrzyma się przed jezdnią, nawet jeśli biegł do kogoś po drugiej stronie ulicy, czy nie zje np. folijki z parówki, która mogłaby mu zaszkodzić.
.....Ponieważ pies nie ma być problemem, to dobrze jest nauczyć go poleceń, które ułatwią i umilą nam życie z nim. Do nich należą chodzenie na smyczy, przy nodze, wracanie na zawołanie, zostawanie pod sklepem, siadanie i podawanie łapy do wytarcia po spacerze. Oczywiście im więcej pies posiądzie umiejętności tym będzie inteligentniejszy, nam będzie milej i wygodniej, a on będzie czuł się spełniony mogąc nam pomagać.
..... Wielu powodów do dumy i miłych chwil z waszymi wyjątkowymi pupilami życzy wam
..................................................BURZA
CONTACT: ast@guardianteam.eu
Copyright GUARDIAN TEAM FCI. Rozpowszechnianie materiałów bez zgody GUARDIAN TEAM FCI - zabronione